Brąz to jeden z kolorów, w którym czuję się zawsze na miejscu. Towarzyszy mi od lat i niezależnie od pory roku zawsze mam sporo zestawów właśnie w tym kolorze. Fikuśne grochy, szorty - na założenie których czekałam dość długo z racji niesprzyjającej pogody i torba, w której mieści mi się wszystko. Przyzwyczajenie do dużych toreb zostało po chwilach, kiedy trzeba było mieć pod ręką wszystko, co niezbędne niemowlakom ;) Dzisiejszy zestaw jest więc miejski, wygodny i kobiecy.
Bluzka - Vero Moda (sh), Szorty - BIKBOK (sh), Torebka- Steve Madden, Szpilki i pasek - Stradivarius, Okulary - Mohito, Bransoletka, pierścionek i kolczyki - Parfois.
PIĘKNIE - i modelka :-) i zdjęcia. Szczególnie podoba mi się bluzeczka i szpilki.
OdpowiedzUsuńWyglądasz po prostu bosko! :))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem naszyjniki nie pasują do tak zapinanej bluzki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda
Wow, pięknie dobrane kolorystycznie. Ja też zrezygnowałabym z naszyjników, poza tym jest idealnie.
OdpowiedzUsuńNaszyjniki to po prostu łańcuszki z którymi rzadko się rozstaję ze względów sentymentalnych ;)
Usuńwygodne te buty? zasatanawiam sie nad kupnem :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to są jedne z wygodniejszych szpilek :) Nigdzie mnie nie cisną, a i ciężar rozkładają tak że nie czuć aż tak wysokiego obcasa :)
Usuń