Przyznaję. Do zakładania krótkich szortów zdecydowałam się dopiero od jakiegoś czasu. Nie do końca czułam się w nich swobodnie, mimo ich funkcjonalności. Teraz o niej wiem . Zawsze wydawały mi się ciut ZA krótkie ;) Jednak kiedy wpadły mi w ręce te właśnie spodenki nie zastanawiałam się długo i z uśmiechem na twarzy wyszłam z nimi ze sklepu :) W tym zestawieniu z dość mocnym kolorem pomarańczowym, print być może nie grał pierwszych skrzypiec, ale w komplecie z odcieniem oranżu stworzył bardzo ciekawy duet. A w mojej szafie pojawiło się kilka kolejnych par spodenek ;)
Nie ukrywam, że na tej kostce poległam. Z moimi obcasami, biegając za dziećmi nie było mi zbyt wygodnie, a i szkoda było butów, więc jak każda przykładna mama, prócz chusteczek do wycierania zasmarkanego dziecięcego nosa i butelki z wodą, noszę dość często baletki. Poniżej wersja spacerowo - biegająca :)
Szorty - River Island (sh), Bluzka - Mohito, Sandały - Zara, Torebka - TKMaxx, Okulary i pierścionek - H&M, Zegarek - Promod, Bransoletki - Aldo.